piątek, 14 czerwca 2013

Rozdział 14



*Lola*

-Kocham Cię Lol - to były najważniejsze słowa jakie mogłam usłyszeć z jego ust .
 Kłamał ? Dlaczego ?
Chciał mnie tylko zaliczyć i zostawić nie wiedziałam  , że może zrobić tak chamską  rzecz w życiu .
Od przyjazdu Go nie widuję , od tego czasu ani razu moja stopa nie postawiła w ich domu .
To tak cholernie bolało , ale żyć trzeba dalej . Od wypadu na obrzeża  Londynu minął już tydzień i w dzień w dzień chłopaki lądowali u nas z odwiedzinami oprócz Malika i Hazzy wraz z jego wspaniałą "dziewczyną"
Dzisiejszego ranka postanowiłam w końcu pójść rozejrzeć się za jakąś pracą lub coś w tym stylu. Wstałam, ubrałam się i zeszłam na dół. Jess jeszcze spała, więc napisałam jej krótki liścik z informacją gdzie jestem. Wzięłam zielone jabłko i wyszłam z domu przekręcając kluczyk w zamku.
Szłam właśnie jedną z najbardziej zatłoczonych ulic Londynu, kiedy moją uwagę przykuła wysoka brunetka idąca z jakimś starszym facetem. Tak, wszędzie poznałabym ten chód, wygląd i tone tapety na twarzy. 
 To Victoria. A podobno wyjechała do rodziców i dlatego nie widuje się z Hazzą.
Z tego co wiem to jej rodzice nie mieszkają w tej części  miasta, a tym bardziej z pewnością ten mężczyzna nie jest jej ojcem.
Już prędzej kochankiem, bo wygląda na to, że coś ich łączy. Nie oszczędzają sobie czułości nawet na ulicy i co chwile obdarowywują siebie nawzajem pocałunkami. Już dopilnuję, żeby Harry w końcu przejrzał na oczy i zobaczył, że od początku go oszukuje. Postanowiłam, że pobawię się trochę w detektywa i zrobię tej dwójce pare fotek.
Szłam dość długo za tą parką, aż w końcu skręcili w jedną z uliczek prowadzących do dzielnicy willowej.
To jedna z najbogatszych dzielnic w Londynie. Hmm... coraz lepiej się zapowiada.
W końcu mam dowody i nadzieje, że loczek uwierzy mi, kiedy zobaczy te zdjęcia.
Wróciłam do domu, a z racji tego, że było już dość późno nikogo w nim nie zastałam. Zdjęłam płaszczyk i odłożyłam torbę. Włączyłam laptopa i zrzuciłam zdjęcia na komputer, następnie poszłam do łazienki, żeby wziąć prysznic, a następnie pojechać do chłopaków. Ubrałam spodnie w czarno-białe paski, a do tego dość dużą, czarną bluzę i trampki. W garderobie znalazłam stary karton, który niedawno przywiózł tu Louis i nie kazał nam do niego zaglądać, bo podobno są tam wszystkie złe wspomnienia Hazzy. Co mi tam, przecież nikt nie musi wiedzieć, że go otworzyłam. Moim oczom ukazały się sterty zdjęć Harrego z nieznaną mi blondynką. Chwila, chwila przecież ja ją znam, tylko skąd? Gdyby nie te niebieskie jak ocean oczy i te włosy pomyślałabym, że to Victoria. Wzięłam zdjęcie i postanowiłam porównać je  tym, które zrobiłam dziewczynie dzisiejszego dnia. Szczerze widzę podobieństwo, ale nadal nie jestem tego do końca pewna. Muszę dowiedzieć się kim jest dziewczyna z tego zdjęcia i czy może mieć ona związek z nową miłością Hazzy.

***

Miłość to uczucie , które każdego dopadnie w taki stan , że zapomnisz o istniejącym dla Ciebie całym światem . Z dnia na dzień będziesz chciała tego więcej  dostawać , uczucia byciem ważnym dla drugiej osoby , bycie oczkiem w głowie tej najważniejszej istocie z którą dzielisz te same uczucia.
Ale czy dla miłości można zrobić wszystko ? Zaniedbywać przyjaciół dla jakiegoś palanta , który czeka aż się potkniesz w czynach ?
Takie jest życie w ciąż nas zaskakuje ...

*Jess*


-No chyba tej ! Ale suka ! -nie mogłam uwierzyć w to co Lol mi opowiedziała . Te zdjęcia , to wszystko jak szybko miota Harrym nie trzymało się kupy .Od razu czułam , że z nią będą problemy . Zastanawiałam się skąd ja ją kojarzę no nie mogę sobie tego przypomnieć .
-Ej Jesss! Ziemia ! Żyjesz ? No to co robimy tak jak mówiłam ?-przyjaciółka wyrwała mnie z cześciowego stanu skupienia.
-Sorcia zamyśliłam się .
-Oj Jess , no to mam plan dotyczący Victorii, otóż chłopaków dziś nie ma w domu bo mają jakiś wywiad ..-przerwałam jej
-Skąd wiesz że mają wywiad ?
-Czytałam gdzieś w necie ,mniejsza no to zrobimy tak ja mam ich klucz od domu to pójdziemy sprawdzić "naszą kochaną przyjaciółkę" co ciekawego kryje. -właśnie zapomniałam kompletnie Victoriia wprowadziła się jakiś czas temu do chłopków ,a mianowicie do Harrego sypialni .
-No to za 10 minut w salonie !-krzyknęła wychodząc z mojego pokoju . Rzuciłam się na łóżko i tempo wpatrując się w biały sufit myślałam co tam możemy znaleźć . Minął już umówiony czas chwyciłam bluzę i zeszłam na dół. Lol już była. Dziś postanowiłam , że to ja poprowadzę .Poszłyśmy do garażu weszłyśmy do wnętrza samochodu poprzedzając otwarłam wielkie drzwi garażowe wyjechałyśmy z posiadłości .

Te uczucie gdy zakochujesz się w przyjacielu niszczy wszystko. Nie powierzasz mu sekretów ze względu tylko na to , że jest twoim przyjacielem a raczej nim był . Był dla ciebie kimś ważnym i gdy go stracisz obwiniasz siebie za wszystko chodź to nie jest tylko twoja wina . 
A gdy już Go tobie brakuję zaczynasz myśleć co robi , co czuję w tej chwili .
 Życie daje nam dużo opcji do wybrania ignorować swoje uczucia , udawać , że cię to nic nie obchodzi a tak naprawdę z dnia na dzień brakuję ci Go przy sobie lub co najważniejsze przeprosić , wybaczyć co  to nie jest aż takie łatwe . 
Ale nie poddawaj się , nie ryzygnuj z tego na czym Ci najbardziej zależy 


Po krótkim czasie byłyśmy na miejscu. Szczerze bałam się tam wchodzić tak dawno tam nie byłam .
Przez ten czas to chłopaki wpadali do nas . Zakluczyłam szybko auto i szybkim krokiem ruszyłyśmy w stronę drzwi , tak samo zrobiłyśmy z otwarciem drzwi . Znajdowałyśmy się już w środku . 
Naszym celem była sypialnia Harrego . Od razu wbiegłyśmy na piętro .
-Sypialnia loczka , tak to tu . -powiedziała moja przyjaciółka stojąc przed drzwiami




                           __________________________________________________



No to mamy rozdział 14 :)
przepraszamy , że tak późno ale nikt za nas zdawać nie będzie :**
kolejnego rozdziału możecie się spodziewać po 20 czerwca  :)
Dziękujemy za chodź małą ilość komentarzy , które nas motywują do pisania <3


sobota, 1 czerwca 2013

LIEBSTER AWARD


Nasz blog został nominowany do Liebster Award przez 
Snow White i bardzo za to jej dziękujemy <3

 * O co chodzi w Liebster Award ?

Nominacje do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "Dobrze wykonaną robotę" . Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów,więc daje możliwość ich rozpowszechnienia . Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała . Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań .
Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował .


Zadane dla nas pytania wraz z odpowiedziami :

1.Czy masz jakieś fobie ?
 Jedyną fobią jaką mamy jest Directionoholizm :)
2.Ile masz lat ?
Angelika 15 ,a Patrycja jeszcze 14 .
3.Czy lubisz Justina Biebera ?
Kiedyś go bardzo lubiłyśmy ale jednak to się zmieniło ,
na ten czas lubimy jego kilka piosenek i nic więcej .
4.Masz jakiegoś zwierzaka ?
Obydwie mamy po jednym psie .
5.Czy lubisz swoje imię ?
Jeżeli była by tak opcja to byśmy je zmieniły ^^
6.Kim chciałabyś zostać w przyszłości ?
Na razie myślimy o skończeniu Gimbazy :D
7.Ulubiona potrawa ?
Kluski i spagetti ;)
8.Za co lubisz One Direction ?
Za to ,że pokazują innym aby się łatwo nie poddawać tylko walczyć o swoje ,za miłość do fanek które cieszą się że mogą zobaczyć ich uśmiechnięte twarze .
9.Często chorujesz ?
Angelika dość często,Pati prawie wcale .
10.Byłaś na jakimś koncercie 1D ?
Jeszcze nie ale miejmy nadzieje, że za rok zawitają na narodowym.
11.Lubisz Perrie Edwards?
Tak , bardzo ją lubimy :) z Malikiem tworzą wspaniałą parę :)


Nominowane blogi:

Pytania dla Was :

1.Czy uprawiasz/uprawiacie  jakiś sport ?
2.Jak zaczęła się twoja/wasz przygoda z One Direction ?
3.Ile masz/macie lat ?
4.Co byś/byście chciała/chciały zmienić w życiu ?
5.Ulubiona piosenka z "Up all night" i "Take me home"
6.Za co kochasz /kochacie tych wariatów ?
7.Co sądzicie o dziewczynach chłopaków ?
8.Jak długo jesteś/jesteście Directioners ?
9.Ulubiony kolor ?
10.Co byś chciała/chciałyście zmienić w swoim charakterze ?
11.Bez czego nie możesz /możecie żyć ?